piątek, 23 stycznia 2009

"cieszmy się chociaż chwilę..."

*
Obudziłam się dziś rano, a tu nagle wielkie "BUM" i...
i mam zajefajny humor :D sama nie wiem, jak to się stało, ale nagle wszystkie smutki mi przeszły, jasno się w moim umyśle jakoś tak zrobiło :)
Choć, jakby się przyjrzeć, to początku można by się doszukać we wczorajszym wieczorze, kiedy to odnalazłam filmik watrowy. Niestety tylko urywki udało mi się odtworzyć, reszta to czarna dziura, bo choć dźwięk jest, to nie ma obrazu :( Mimo wszystko fragment, który ocalał sprawił uśmiech nie tylko na mojej buzi :D

Jeśli chodzi zaś o zdjęcie, to taka wczorajsza faza(jeszcze jak dolegał mi smutny humorek). Fotografia, która zrobiłam przedstawia połączenie mojej pasji z realizmem związanym z otaczającym światem, czyli pieniędzmi. Bo choć one szczęścia nie dają, bez nich nic nie można zrobić, bo nie ma możliwości rozwoju... Ja postanowiłam się rozwijać i nie przejmować się głupotami i mało istotnymi szczegółami :)

Wszystkim czytającym życzę:
ŚWIETNEGO SAMOPOCZUCIA!

Brak komentarzy: