Póki co, wstawiam dzisiejsze, całkiem świeże, trochę niedorobione zdjęcie z mojej półki.
Muszelka przywieziona przez kuzynkę z Grecji ;-)
Ps. ostatnio znów zaczęłam sporo słuchać the Craberries, a piosenka na dziś to: ;-)
po prostu, to co się we mnie kryje, to czego zwykły piasek też nie zmyje. wszystkie moje wspomnienia, a także coś z serca brzmienia...