poniedziałek, 7 grudnia 2009

czas zmian...

Dziś wreszcie zabrałam się za zdjęcia, jednak jak to w moim życiu bywa, coś musiało się pochrzanić i takim oto sposobem zostałam bez ps3 i lightroom'a i przede wszystkim bez Windows'a ;/
mam jakieś Ubuntu, czy jak tam inaczej... jedynym pozytywem w tej sytuacji, jest tych parę zdjęć z Zakopanego, które obrobiłam rano.

w drodze nad "Morskie Oko"
"Śpiący Rycerz"
widoki z kolejki z Gubałówki

powrót znad "Morskiego Oka"
z wędrówki
"Morskie Oko"
"Gubałówka"
kilka ujęć "stawiku"


i na koniec żuczek

1 komentarz:

Konrad Szczęsny pisze...

zdjęcia spoko :) jeśli chodzi o żuczka i inne małe zwierzątka, postaraj się robić zdjęcia z ich perspektywy, nie bój się położyć na ziemi :) jak pstrykniesz to zobaczysz, że warto było