skip to main | skip to sidebar

Tajemniczka...

po prostu, to co się we mnie kryje, to czego zwykły piasek też nie zmyje. wszystkie moje wspomnienia, a także coś z serca brzmienia...

sobota, 16 lipca 2011

szczypta samotności




zawsze kiedy "coś" się zaczyna, inne "coś" się kończy. tylko czasem jest to dość ciężkie przejście.
ech. wakacje... zostało mi 2,5 miesiąca, a 2 za mną... odliczam już do października. jednak wolę mieć po co wstawać rano i pośpiesznie się ubierać...
Autor: Tajemniczka... o 23:34

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Archiwum bloga

  • ►  2012 (1)
    • ►  września (1)
  • ▼  2011 (7)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ▼  lipca (3)
      • 19 migawek z Krakowa
      • widok z okna
      • szczypta samotności
    • ►  marca (1)
  • ►  2010 (13)
    • ►  października (3)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (2)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (2)
  • ►  2009 (23)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (1)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (2)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (6)

O mnie

Moje zdjęcie
Tajemniczka...
Wyświetl mój pełny profil

Moja lista blogów

  • under the impression
  • hmm... może będzie lepiej;p
  • Okno na świat
  • Trzy Czternaście ...
  • www.pumanphotoblog.blospot.com